Pracownicy Wód Polskich w Podjuchach opiekują się kotami. „Do takiego miejsca, aż chce się przychodzić do pracy”

    Dyskusja na temat tego kto jest lepszym przyjacielem człowieka: kot czy pies, trwa od wielu dekad i pewnie zarówno psiarzy jak i kociarzy jest całe miliony. Gdyby jednak taką ankietę przygotować wśród pracowników Nadzoru Wodnego w Szczecinie kocia statystyka mogłaby być wyższa! Na terenie NW w Podjuchach żyje 8 kotów. – To nasze kotki wolnożyjące mieszkające na terenie Nadzoru Wodnego i okolicznych działek. Jesteśmy bardzo zżyci, większość z nich odwiedza nas codziennie na jedzenie, pracownicy opiekują się nimi i trzeba przyznać, że wprowadzają wspaniałą atmosferę, taką, że aż się chce przychodzić do pracy – mówi nam Sylwia Kaczor, opiekunka kotów.

 

    Nadzór Wodny w Podjuchach to miejsce, gdzie na co dzień stacjonuje część floty szczecińskich lodołamaczy.  Przebywają tutaj także kapitanowie jednostek oraz część pracowników administracyjnych. Kadrę Nadzoru uzupełnia jeszcze grupa… kotów! Pani Sylwia nie pamięta, kiedy koty zamieszkały w Podjuchach. Teren NW jest otoczony ogrodami działkowymi, stąd też zawsze w okolicach było ich sporo. Obecny miot to w większości młode – nieco ponad roczne – kociaki oraz zwierzęta, które na działkach żyją od wielu lat. Jak mówi Pani Sylwia Kaczor są one bardzo zżyte z pracownikami Wód Polskich. Przychodzą na codzienny posiłek, a w ramach wdzięczności potrafią odwdzięczyć się upolowaną myszką lub szczurem.

   - Ludzie muszą pamiętać, że kot jest tak naprawdę pracownikiem miasta. Tam, gdzie jest kot, raczej nie będzie szczurów i innych szkodników. My tu jesteśmy chronieni przez grupkę mruczących stróżów i rzeczywiście szczurów u nas nie ma – mówi Pani Sylwia. – Koty są karmione regularnie, a karmę kupują pracownicy. Zwierzęta są przyzwyczajone do wsparcia ze i odwdzięczają się najpiękniej jak tylko potrafią. Najmłodsze koty są wyjątkowej urody i są bardzo przyjazne dla pracowników, załóg lodołamaczy oraz gości Nadzoru Wodnego – mówi Pani Sylwia.

   - Pracownicy Wód Polskich chętnie angażują się w działania społeczne, czego dowodem może być zbiórka na rzecz inicjatywy „Paczki dla Rodaka i Bohatera na Kresach” czy zaangażowanie w zbiórki na rzecz zwierząt i chorych dzieci. Opieka nad kotami w Podjuchach zasługuje na gratulację, gdyż słyszymy często, że w miejscach, gdzie są zwierzęta lepiej się pracuje – mówi dyrektor Wód Polskich w Szczecinie Marek Duklanowski.

   Kiedyś serca dzieci podbijała książka „O psie, który jeździł koleją”. Czy w Szczecinie doczekamy się „Kotów, które pływają na lodołamaczach”? – Są bardzo ciekawskie i często wchodzą na jednostki, ale woda to nie jest ich naturalne środowisko, więc chyba raczej nie będą reflektowały rejsów i pracy na wodzie – mówią z uśmiechem pracownicy Nadzoru Wodnego.

ZOBACZCIE GALERIĘ KOTÓW Z NADZORU WODNEGO W PODJUCHACH

 

107345629 773527213418101 944900989350105879 n

 

107354119 3228548833873073 6331645073984425961 n

107376377 604909203469956 5484637747067223485 n

 

107376377 604909203469956 5484637747067223485 n

 

 

107414023 271401814167760 7093986952193943565 n

 

107419203 4079310538808638 6279305443124602843 n

 

107422798 277652783563880 1342190567062959403 n

 

DSC06118

 

DSC06131