Z dużą wyrozumiałością odnosimy się do dyskursu kampanii wyborczej świadomi tego, że kandydaci podczas debat publicznych i spotkań z wyborcami deklarują czasami rozmaite rzeczy nie sprawdzając jednocześnie realności ich wykonania. Nie ma jednak zgody Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie na rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji na temat prowadzonej przez nas działalności. W ostatnim bowiem czasie pojawiły się publiczne wypowiedzi, które poddają w wątpliwość działalność Wód Polskich, z czym nie możemy się zgodzić i co pragniemy stanowczo zdementować.
Jarosław Rzepa, Wicemarszałek Województwa Zachodniopomorskiego, podczas debaty wyborczej portalu wszczecinie.pl powiedział: - W Wodach Polskich nie ma żadnych inwestycji jeżeli chodzi o ochronę przeciwpowodziową.
Podobna wypowiedź, odnośnie niewykonywania prac na Międzyodrzu i rzekomym przeniesieniu środków poza nasze województwo, padła tego samego dnia podczas „Politycznej przeplatanki” w Polskim Radiu Szczecin.
Jako Wody Polskie pragniemy stanowczo zdementować te słowa. Dowodem na nieprawdziwość tej tezy i daleko idące – w naszym przekonaniu świadome – mijanie się z prawdą, mogą być ostatnie umowy na dofinansowanie z Regionalnego Programu Inwestycyjnego realizacji inwestycji przeciwpowodziowych, które zresztą sam Marszałek Rzepa podpisywał: - Słowa Jarosława Rzepy przyjmujemy z dużym zaskoczeniem i niesmakiem, gdyż Marszalek z ramienia Urzędu Marszałkowskiego odpowiedzialny jest za sprawy rolnicze i ekologiczne, ma więc wiedzę na temat codziennej aktywności Wód Polskich choćby w kontekście zabezpieczenia przeciwpowodziowego mieszkańców województwa zachodniopomorskiego. Na przestrzeni ostatnich miesięcy podpisaliśmy dwie bardzo istotne dla zabezpieczenia naszego regionu umowy. Za każdym razem sygnatariuszem w imieniu Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego był Pan Marszałek Jarosław Rzepa. Umowy te gwarantują budowę nowych oraz modernizację istniejących wałów przeciwpowodziowych. Ostatnią z tych umów podpisaliśmy 20 września, czyli nie tak dawno, by nie móc pamiętać tego faktu. Umowa ta dotyczy realizacji zabezpieczenia przeciwpowodziowego obszarów doliny rzeki Wieprzy. Skorzystają na tym mieszkańcy Darłowa, które sezonowo borykało się z problemem podtopień. Rzeka Wieprza doczeka się regulacji nie tylko poprzez udrożnienie koryta rzeki, ale i przebudowę urządzeń infrastruktury melioracyjnej i hydrotechnicznej, umocnione zostaną brzegi i odbudowane wały przeciwpowodziowe oraz szereg innych budowli wodnych. Inwestycje przeciwpowodziowe realizowane są także na Inie oraz na Redze. Nie możemy przy tym absolutnie pominąć ważnych inwestycji polegających na modernizacji zabudowy regulacyjnej na Odrze. Zadanie to opiewa na kwotę ok. 800 mln złotych i jest obecnie na etapie wydawania decyzji środowiskowej. W ramach innych zadań kontynuujemy prace polegające na zabezpieczeniu wałem przeciwpowodziowym mieszkańców Chlewic i Porzecza, a także Marwic czy Gryfina. Wśród zadań związanych z zabezpieczeniem przeciwpowodziowym na Odrze realizujemy obecnie budowę dwóch nowych lodołamaczy liniowych, a niebawem przystąpimy do pogłębienia przekopu Klucz-Ustowo oraz prac na torze wodnym przez jez. Dąbie, który stanowi jeden z ważniejszych obszarów działania w ramach corocznych prac związanych z łamaniem lodu. Przy czym wymieniam tutaj najważniejsze prace, których wartość przekracza z reguły kwoty kilkunastu milionów złotych, bo chcąc wymienić wszystko, co obecnie wykonujemy w ramach zabezpieczenia przed powodzią, musiałbym mówić przez kilka minut. Warto jednak wspomnieć, że cały czas na bieżąco prowadzone są także prace konserwacyjne na niemal wszystkich wałach przeciwpowodziowych na terenie regionu – mówi Marek Duklanowski, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie. Nie jest również prawdą, że jakiekolwiek środki, które mieliśmy przeznaczyć na zabezpieczenie przeciwpowodziowe mieszkańców województwa zachodniopomorskiego, przekazane zostały w inne regiony kraju. Wręcz przeciwnie, stale zabiegamy o możliwość zrealizowania jak największej ilości inwestycji w obszarze Dolnej Odry i Przymorza Zachodniego, który podlega jurysdykcji Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Szczecinie.
Słowa Pana Marszałka, z jednej strony absolutnie trudne do zrozumienia, z drugiej godzą przede wszystkim w dobre imię zaangażowanych w te wszystkie prace Pracowników Wód Polskich. Nie zgadzamy się na tego typu manipulacje i kłamstwa. Wyrażamy stanowczy sprzeciw wobec wydawania podobnych osądów w przyszłości mających służyć jedynie doraźnemu interesowi politycznemu.