W dniu 21 czerwca w siedzibie Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego miało miejsce posiedzenie Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego. Jego tematem była sytuacja spółek wodno-kanalizacyjnych w regionie.
Jako Wody Polskie RZGW w Szczecinie wierząc, że dialog w sprawach spornych jest najistotniejszy i służy rozwiązywaniu problemów, wyrażamy tezami, które zostały wygłoszone publicznie przez Marszałka Województwa Zachodniopomorskiego Pana Olgierda Geblewicza. Wspomniane tezy nie tylko nie są poparte faktami, ale stanowią szereg subiektywnych ocen, mocno nacechowanych niechęcią polityczną i być może personalną. Stanowczo sprzeciwiamy się, by wykorzystywać Wojewódzką Radę Dialogu Społecznego jako arenę do politycznych potyczek i szerzenia nieprawdziwych informacji na temat działania Wód Polskich. Tezy, które wygłosił Pan Marszałek spotykają się z naszą stanowczą reakcją. Oczekujemy, że Pan Marszałek przeprosi pracowników Wód Polskich, których nazwał „niekompetentnymi” nieliczącymi się z zapisami Kodeksu postępowania administracyjnego, wreszcie zadającymi „głupie pytania”, a samemu Zarządowi naszej instytucji zarzucił celowe działanie mające na celu doprowadzenie spółek wodno-kanalizacyjnych do upadku. To oczywista nieprawda. Tego rodzaju kłamstwa podważają zaufanie mieszkańców do naszej instytucji.
Zapewniam, że kadra Wód Polskich, osób zajmujących się tematyką wodną w Polsce, począwszy od załóg lodołamaczy, poprzez pracowników naszego utrzymania, osoby wydające różne decyzje, w tym taryfowe, na naszych zespołach w nadzorach wodnych skończywszy, to wszystko są osoby, którym zawsze zależało i będzie zależeć na dobru mieszkańców. Pojawiająca się w niektórych przypadkach odmowa akceptacji przedstawianych wniosków taryfowych zawsze jest uzasadniona merytorycznie i każdorazowo, o ile spółka wodno-kanalizacyjna wyrazi taką, potrzebę podlega zgodnie z przepisami prawa procedurze odwołania się od decyzji do organu wyższej instancji.
Jesteśmy instytucją otwartą i gotową do dialogu – zaznaczam – dialogu, a nie politycznych przepychanek, w które próbowano nas uwikłać podczas WRDS. Jako regulator mamy prawo poddawać w wątpliwość ponoszone przez zajmujące się działalnością zbiorowego zaopatrzenia w wodę i odprowadzenia ścieków podmioty ich koszty, które uznajemy za niezasadne. Nie ma i nie będzie zgody Wód Polskich na przerzucanie nieuzasadnionych kosztów na mieszkańców naszego regionu.
Oczekujemy, że Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego podda głębszej refleksji swój przekreślający dialog pokaz podczas Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego i przeprosi pracowników Wód Polskich w Szczecinie. Podkreślamy również, że jesteśmy gotowi i otwarci do merytorycznej dyskusji z osobami odpowiedzialnymi za prowadzenie tego ważnego dla mieszkańców zadania podmiotów publicznych.
Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie