W tym roku sytuacja w naszym kraju zmusiła nas do przełożenia atrakcji zaplanowanych na Światowy Dzień Wody, który przypadł na 22 marca 2020. Jednakże nie wszystkie działania musiały zostać zawieszone. Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy zorganizowało akcję ochrony i uzupełniania drzew nad Iną, których obecność przy korycie rzeki jest niezbędna do zachowania równowagi biologicznej.
Sadzenie drzew wzdłuż rzek w znacznym stopniu przyczynia się do zminimalizowania ryzyka podczas powodzi czy suszy. - Jako stowarzyszenie Towarzystwo Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy realizujemy działania na rzecz poprawy stanu ekologicznego rzek Iny i Gowienicy od prawie dwóch dekad. Jednym z działań, które realizujemy od samego początku istnienia naszej organizacji jest odbudowa i ochrona zadrzewień wzdłuż brzegów rzeki. Przeprowadzane akcje nasadzeń drzew mają między innymi zminimalizować proces przegrzewania się wód Iny w okresie letnim, a tym samym poprawić warunki bytowe gatunków ichtiofauny wrażliwych na zawartość tlenu związaną wprost z termiką wód - – mówi Krzysztof Filocha z Towarzystwa Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy. Część zadzonek nie przetrwała ze względu na szkodliwą działalność bobrów oraz warunki atmosferyczne. Wyzwaniem dla Wód Polskich oraz organizacji ekologicznych zaangażowanych w ochronę bioróżnorodności i ekosystemu jest pilnowanie by drzewa były w jak najlepszym stanie oraz zabezpieczanie ich. - Kontynuujemy nasadzenia nowych drzew, starając się, bogatsi w doświadczenie, wybierać miejsca w których drzewa mają większą szansę na przeżycie – mówi Marcin Budniak, członek TPRIiG.
Przy współpracy Towarzystwa Ochrony Rzek Iny i Gowienicy z Wodami Polskimi, w miejscach gdzie żerowanie Bobrów jest wzmożone, aby chronić drzewostany przed gryzoniami, każda z sadzonek została zabezpieczona metalową siatką. Ochroną zostały objęte również starsze drzewostany, poprzez zabezpieczenie najokazalszych drzew. Identyczne działania realizują też niektóre Nadzory Wodne PGW WP, przede wszystkim Goleniów i Stargard, czego skutki widać na brzegach Iny. - Trzeba przyznać iż pionierem osłaniania metalową siatką dużych drzew nad Iną jest Oddział Terenowy Wód Polskich w Goleniowie. Podpatrując to postanowiliśmy wdrożyć ten pomysł w życie na całej długości biegu Iny, wszędzie tam gdzie jeszcze ostały się duże dęby, wierzby, olsze czarne, wiązy i jesiony – kontynuuje Marcin Budniak. – Wody Polskie są instytucją otwartą na współpracę z organizacjami pozarządowymi. Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że mamy w regionie wspaniałych aktywistów, którym los naszej natury leży na sercu. Zwracają oni uwagę na błędy, ale i wspierają nas i pomagają kiedy trzeba. Bardzo to doceniamy, a współpraca z Towarzystwem Przyjaciół Rzek Iny i Gowienicy w aspekcie ochrony drzew przebiega doskonale – mówi Michał Kaczmarek, rzecznik Wód Polskich w Szczecinie.