Regulujemy poziom wody w Jeziorze Jamno. „Nieprzerwany, 11-dniowy wlew ożywczej wody z Bałtyku”
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie kontynuuje prace nad przygotowaniem wariantu naprawczego oraz realizację docelowej modernizacji wrót sztormowych na Jeziorze Jamno. Zanim jednak nastąpią już bezpośrednie roboty budowlane, robimy wszystko, by zapewnić jezioru możliwie dobrą sytuację środowiskową. W ostatnim czasie udało się uregulować przepływ wody pomiędzy jeziorem i Morzem Bałtyckim. Wpływ na to miało wcześniejsze wyjęcie części belek szandorowych. Dzięki temu udało się doprowadzić do wpływu wody morskiej do Jamna w listopadzie. – W podobny sposób staramy się działać na bieżąco i wygląda to bardzo obiecująco. Jest to pierwszy wlew wody morskiej do Jeziora Jamno od dłuższego czasu. Regulacja stosowana przez Zarząd Zlewni w Koszalinie pozwala także na zapobieganie zjawiskom zagrażającym mieszkańcom, mowa np. o niżówkach czy cofkach – wyjaśnia dyrektor Wód Polskich w Szczecinie Marek Duklanowski.
Ostatnie działania Wód Polskich pozwoliły na uregulowanie poziomu wody w Jeziorze Jamno i doprowadziły do pozytywnej sytuacji, gdy woda z Morza Bałtyckiego zasiliła jezioro. Od uruchomienia przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych wrót sztormowych w 2013 roku ich konstrukcja nie pozwalała na wygodną i swobodną regulację, a że jednocześnie zwiększono przekrój przetoki łączącej jezioro z morzem, woda z jeziora zaczęła szybciej niż zazwyczaj wypływać. W konsekwencji, aby temu zapobiec, ZMiUW zamontował poprzeczne belki szandorowe, które miały umożliwiać piętrzenie powyżej minimalnego poziomu +0,14 m n.p.m. To powodowało, że woda, która z reguły w jeziorze jest wyżej niż w Bałtyku, poprzez przelew górny odpływała z jeziora. Kiedy poziom wody w Bałtyku z kolei rósł, a ma to miejsce najczęściej między późną jesienią a wczesną wiosną, ewentualne wlewy ożywczej, lepiej natlenionej, czystej słonej wody morskiej były blokowane. W konsekwencji migracja ryb i innych gatunków dwuśrodowiskowych została kompletnie zablokowana, a Jamno środowiskowo coraz bardziej obumierało.
- Dlatego Wody Polskie od początku swojego powstania w 2018 roku podejmują działania na rzecz poprawy sytuacji na jamneńskim węźle wodnym. Przygotowano koncepcję i projekt wariantu naprawczego, na zlecenie Wód Polskich Energa-Invest przygotowała i skonsultowała ze społeczeństwem wielowariantową koncepcję dla jeziora i kanału. Obecnie trwa procedura przetargowa na wyłonienie wykonawcy koncepcji budowy rurociągu tłoczącego czystą wodę morską do zachodniej zatoki zwanej Małym Jamnem i jednocześnie pozostajemy w toku uzyskiwania niezbędnych pozwoleń na realizację inwestycji polegającej na wdrożeniu wariantu naprawczego. W minione wakacje powstał pomysł, aby spróbować wpuścić do jeziora czystą wodę już szybciej. Dlatego w ostatnich dniach października wyjęliśmy część belek szandorowych z grodzi. W efekcie poziom wody w jeziorze zaczął się obniżać, by móc przyjąć potencjalny wlew wody morskiej. W ten sposób poziom wody obniżono do minimalnego poziomu piętrzenia. Następnie w odpowiednim momencie, co wynikało ze śledzonych na bieżąco prognoz – wiatru i poziomu wody w Bałtyku, same ruchome wrota zostały dowiązane pasami do konstrukcji betonowej. Zapobiegło to samoczynnemu zamknięciu wrót przy wstecznym prądzie na kanale łączącym jezioro z morzem. Dzięki niemal nieprzerwanemu, trwającemu przez prawie 11 dni wlewowi wody udało się przywrócić wlew czystej, bardziej natlenionej i zasolonej wody morskiej – wyjaśnia Marek Duklanowski, dyrektor Wód Polskich w Szczecinie.
- W podobny sposób będziemy działać w najbliższym czasie – w naprzemiennym cyklu: obniżenie poziomu wody w jeziorze – napuszczenie wody morskiej, a w przeciągu najbliższych miesięcy ruszą prace, które pozwolą na regulację wrót już w sposób dużo łatwiejszy: za pomocą zasuw dwudzielnych (w większym stopniu) i przepławki (w mniejszym stopniu) umożliwiając z jednej strony wlew wody morskiej, z drugiej zaś swobodną migrację gatunków dwuśrodowiskowych – dodaje dyrektor Wód Polskich w Szczecinie.
Obecnie poziom wody w Jeziorze Jamno uregulowany jest na poziomie, który oczekiwany byłby przez Wody Polskie również w innych sezonach. Uda się to z pewnością kontynuować po wdrożeniu w życie wariantu naprawczego, nad którym prace intensywnie trwają.