W niedzielę późnym popołudniem, łobescy strażacy dostali zgłoszenie o podtopionych budynkach przy ulicy Świętoborzec.
Wały, które utrzymywały wodę w byłym stawie hodowlanym będącym własnością Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, zostały rozmyte i przerwane. W tym momencie, cały napór wody został upuszczony przez ciek wodny, który do tej pory nie stwarzał żadnego zagrożenia.
 
Aktualizacja: 10 listopada, godz. 14:00
 
 
100 0073
 
100 0057
 
W trakcie dzisiejszego udrażniania wlotu mnicha w usuwanym materiale stwierdzono dużą ilość zgryzów bobrowych, które dodatkowo zostały uszczelnione drobnymi gałązkami oraz namułem. Oprócz tego na górnej warstwie materiału naniesionego przez bobry znajdowały się 2 worki wypełnione ziemią. Leżak mnicha został udrożniony przez Państwową Straż Pożarną. W chwili obecnej woda przepływa połową leżaka o średnicy 1000 mm.
Na zniszczonym przepuście pod DW 151 woda przepływa bez zakłóceń.
 
 
 
8 listopada godz. 9:00
 
 

20221107 09293320221107 09485820221107 085128

 Fot. Wody Polskie

 

Na wypływie ze stawu w jego grobli usytuowany jest betonowy mnich spustowy, którego wylot odprowadza wody do kanału Bonin. Bobry zaczopowały wlot do mnicha i jego leżak został odcięty bez możliwości przepływu wody. Widać materiał naniesiony przez te zwierzęta oraz zgryzy bobrowe - powiedział obecny na miejscu kierownik Nadzoru Wodnego w Nowogardzie Krzysztof Molka.

Burmistrz Łobza poinformował, że nie było wcześniej zgłoszeń o szkodach na terenie stawów.  One były przez długi czas nieaktywne, tam było sucho - mówi Burmistrz Piotr Ćwikła.

Służby Powiatowego Zarządzania Kryzysowego w Łobzie przedstawiły faktyczny stan związany z wczorajszą reakcją służb. Stan wody cały czas się obniża. Nie było potrzeby ewakuacji mieszkańców. Nikomu nic się nie stało, a na miejscu został powołany sztab, który monitoruje sytuację - powiedział starszy kapitan Tomasz Kubiak z Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Szczecinie. Droga wojewódzka nr 151 między Łobzem a Świętoborcem jest nieprzejezdna - woda rozmyła wał, na którym biegła droga.
Obecnie nie stwierdzono zagrożeń, stan na wodowskazie Resko (Rega do której wpada pośrednio Kanał Bonin) nie notuje większych wzrostów stanów wód. Woda opadła od wczoraj o ok. 0,5 m, spływa swobodnie bez utrudnień - potwierdził Krzysztof Molka.